Soundrive to właściwie nowy festiwal, zbudowany i wymyślony na nowo, w nowym klubie B90. zdecydowanie brakowało tego typu miejsca i takiej imprezy w trójmieście, bardzo mocno trzymam kciuki za kolejne koncerty i frekwencje, z która jak wiadomo u nas są kłopoty. sam Soundrive to trzy dni muzyki, dużo tego co świeże i ciekawe. prywatnie kilka fajnych odkryć i kilka rozczarowań, tak to już bywa z festiwalami.