3miejski weekend

Image Hosted by ImageShack.us
Zdjęcia, które widać powyżej są kolejno z wystawy Trans Fotografia na ASP, koncertu zespołu BaBa Zula oraz koncertu Kammerflimmer Kollektirf. Są to foty tylko z dwóch wydarzeń, które miały miejsce w ostatnim czasie w trójmieście, czyli corocznego cyklu wystaw fotografii rozmieszczonych w Gdańsku, Sopocie i Gdyni pod wspólna nazwą Trans Fotografia oraz z Festiwal Kultur Świata. Zdjęcia koncertowe są zatem drobnym wycinkiem z czwartej edycji Festiwalu Kultur Świata „Okno na Świat”. Uczestnictwo w obu tych wydarzeniach było darmowe (może poza niektórymi ekspozycjami TF, które są płatne symbolicznie). Oba wydarzenia posiadały bardzo różnorodny program i na pewno były świetną okazją żeby zobaczyć i przeżyć coś ciekawego. Trans Fotografia jeszcze trwa wiec wszystkich Was zachęcam gorąco do odwiedzenia, choć paru wystaw, więcej info na www.transfotografia.pl. Natomiast Festiwal Okno Na Świat odbył się w dniach 11-14.09 w Gdańsku, a wydarzeń była cała masa. Wspomnieć mogę, chociaż koncerty Baba Zula tureckiego, orientalnego trio mieszającego muzykę wschodnią z elektroniką. Występ Dead Combo portugalskiego duetu grającego muzykę z ich ojczyzny w trochę innym podejściem. Wykładu udzielonego przez DJ Spooky’ego o teorii samplingu oraz historii i filozofii muzyki w ogóle, połączonego z projekcją przemontowanego na nowo filmu „Birth Of A Nation”. Występ na Targu Węglowym IJhmana Leviego legendy reggae z Jamajki. Niesamowitą projekcje filmu Rona Fricke’go „Baraka”, do którego na żywo muzyczny podkład dogrywała czwórka polskich muzyków z kręgu elektroniki i jazzu, co w gmachu kościoła Św. Jana dawało magiczny efekt. Na samo zakończenie festiwalu piękny, skupiony koncert dali Niemcy z Kammerflimmer Kollektief. Jak sami widzicie działo się naprawdę bardzo dużo a w dodatku to wszystko za darmo wystarczyło mieć pieniądze na bilet. Oczywiście rozumiem, gdy ktoś nie ma czasu lub dychy na bilet, ale jeżeli ktoś po prostu siedzi na tyłku w chacie a potem podczas rozmowy zrzędzi, że w 3mieście nic się nie dzieje to mam ochotę mu…

Kamikatze, Sista Sekunden - Anawa

Image Hosted by ImageShack.us
Dość mocno zaległy post. Niestety w pokoju miałem remont i z netem byłem na off. Ale do rzeczy. Sobota, 6 września, klub Anawa koncert 2 szwedzkich zespołów z kręgów punk/hc. Na szwedzkiej jakości nigdy jeszcze się nie zawiodłem. No może wyjątkiem jest IKEA :P ale to inna bajka :D. Muzycznie było bombowo, jeśli chodzi o frekwencje już nie tak dobrze. Troszkę tego nie kumam bo jak są naprawdę fajne koncertu to zjawia się mało ludzi. Dziwne ale tak jest no cóż. Często bywa też tak że na imprezach darmowych ludzi też jak na lekarstwo ale o tym już w kolejnym poście. Na razie zostawiam Was z dziewczynami i chłopakami z Kamikatze i Sista Sekunden. Foty pod fotą.

Mikołaj

Image Hosted by ImageShack.us
Jak sami dobrze widzicie Święty w tym roku dość wcześnie zabiera się do roboty. Tu został przyłapany na zakupach w Galerii Bałtyckiej podczas przeglądania listy. Nie wiem czy była to lista prezentów czy grzecznych „petentów” :P W każdym razie radze tym wszystkim, którzy jeszcze mają coś na sumieniu czym prędzej pomyśleć o poprawie. A wszystkim niedowiarkom przedstawiam niezbity dowód na istnienie Mikołaja :)

old times, good times...

Image Hosted by ImageShack.us
Post totalnie sentymentalny. Zdjęcia jakością może nie grzeszą ale czy ma to znaczenie? Bo czy dziś jeszcze ktoś pamięta te szalone imprezy gdzie z okna leciały podpalone monitory? Te wspaniałe koncerty dla których scenę budowało się ze stołów w Sali konferencyjnej PKP? Te cudowne wieczory, w które nie było co robić i szło się na rury? Czasy kiedy wszyscy byliśmy młodsi a Krzysiek Murglin miał długie włosy i nosił koszulkę Apteki? Weekendy podczas, których nagrywało się płyty? Urodziny, sylwestry i biby na Wiejskiej 7/50 podczas których działo się tak wiele i przewinęło się tylu ludzi, że aż trudno wszystkich spamiętać? DJ’a grającego na dwa komputery? Letnie wieczory na plaży gdzie siedziało się i gadało o głupotach poznawało nowych ludzi? Czy ktoś pamięta tak zacne zespoły jak Los Debilos, Tupot Białych Mew, Saint Rongort czy B.I.C.Z. ? A może ktokolwiek chciałby położyć się na dwyanie i wysłuchać Człowieka Mleko? Ktokolwiek…? Też bym chciał… bardzo :) Pozdrawiam Was wszystkich z drugiej strony monitora, którzy jesteście częścią tej historii i bardzo Wam dziękuje. Zdjęcia są TU oraz TUTAJ

Massgrave

Image Hosted by ImageShack.us
Wczorajszy koncert w Anawie miał być lepszy. Miały grać dwie fajne corowe kapelki ze Szczecina i ludzie mieli się fajnie bawić a foty miały być super. Tymczasem zamiast zespołów ze Szczecina zobaczyliśmy ze Sławkiem jakiś „lokalsów”, którzy brzmieli znośnie tylko, dlatego że grali na sprzęcie „gwiazdy” poza tym żenada. Po nich wystąpili chłopaki z One Foot Japan i tu zawiodła publiczność wszyscy stali nadęci i bez ruchu, jak głusi, ja osobiście nie kumam jak można stać słysząc OFJ  No a na koniec zagrała załoga z Massgrave. Muza jak to crust i grind. Kto nie słyszał i nie czai to radze na noc nie włączać. Było mrocznie i zabójczo mocno. W dodatku ciemno jakoś. Ja niestety nie potrafię nadal ustawić dobrze aparatu i lampy na te warunki Anawowe, dlatego fot tylko kilka i właściwie tylko jednego z wokali Massgrave’a Zdjęcia tradycyjnie kliknij na mrocznego zombiaka :P