w tym roku DMN to na razie trzy dni, dla mnie dwa. ponoć najlepszy był ten który mnie ominął czyli sobota. dla mnie na pewno najlepszy był dzień ostatni czyli występy Nilsa Frahna i NeoQuartet muzycznie występy odmienne wręcz biegunowo ale oba świetne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
4 komentarze:
jakie dynamiczne! świetne :)
wow! dziękuje Iv, ciesze się że coś w miarę statycznego udało się uchwycić dynamicznie :)
tradycyjnie najlepsza relacja :)
Jóźwiak rządzi!
jóźwiak dziękuje bardzo!
Prześlij komentarz