Kamikatze, Sista Sekunden - Anawa
Dość mocno zaległy post. Niestety w pokoju miałem remont i z netem byłem na off. Ale do rzeczy. Sobota, 6 września, klub Anawa koncert 2 szwedzkich zespołów z kręgów punk/hc. Na szwedzkiej jakości nigdy jeszcze się nie zawiodłem. No może wyjątkiem jest IKEA :P ale to inna bajka :D. Muzycznie było bombowo, jeśli chodzi o frekwencje już nie tak dobrze. Troszkę tego nie kumam bo jak są naprawdę fajne koncertu to zjawia się mało ludzi. Dziwne ale tak jest no cóż. Często bywa też tak że na imprezach darmowych ludzi też jak na lekarstwo ale o tym już w kolejnym poście. Na razie zostawiam Was z dziewczynami i chłopakami z Kamikatze i Sista Sekunden. Foty pod fotą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
2 komentarze:
juhu druhu
sam przeszedł siebie, tera powinien stanąć obok i se pogratulować :)
fotorewelka
ściskawka !!!
Mi się nie podobają chujowe świtało jakieś dziwne krzywizny i kadry… jakbyś nie studiował na ASP :P a tak serio to są genialne :) 10 na 10 :D
Prześlij komentarz