Metropolia muzyką stoi

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Wczoraj w Uchu dziś w Sfinksie jutro w Parlamencie odbywa się po raz drugi cykl koncertów i występów pod wspólnym tytułem Metropolia jest Okey. W Uchu było tłoczno, ciepło nawet gorąco a pod sceną fotoreporterów masa jak na czerwonym dywanie, chyba nawet miesięcznik „Twój Pies” miał tam swojego przedstawiciela :D. Ja wybrałem się tam z Martą, która dojechała do mnie prosto po pracy, bidulka :) Muzycznie „na papierze” najciekawiej wyglądały właśnie występy w Uchu tak uważałem ja i Marysia z Maćkiem, których tam spotkałem. Zresztą jeżli chodzi o sympatyczne twarze ziomali byli tam również Ala i Sebasitian znajomi Marysi i Maciej Ł. Późnej natomias dołączyli Natalia z Robertem, wiec było sympatycznie i w fajnym gronie. Impreza patrzac na spis artystów zapowiadała sie niesamowicie. Ale... Włanie, jakoś tylko nie wszystko trafiło z klimatem, bo właśnie było tłoczno i ludzie gadali w koło mając muzykę chyba w dupie, naprawdę czasem tego nie kumam. Mi osobicie najbardziej podobał się czaderski koncert Biafro z Leszkiem Możdżerem w rytmach pięknego afro jazzu. Reszta czasem ciut przynudzała. Jednak podliczając wszystkie za i przeciw, wieczór wychodzi na plus. No i jeszcze widok Tymańskiego wyglądającego coraz bardziej jak Sławek Wierzcholski albo Phil Lynott to niezapomniane przeżycie :P

Brak komentarzy: