To Be Continued
Piątkowy koncert To Be Continued nie przyniósł żadnych rewolucji. Muzycznie fajne melodyjne screamo-punko-rockowe granie. Ludzie (nasza złota młodzież) z założonymi rękami wysłuchała koncertu. Szkoda, że czasem jest tak sztywno bo jeden przed drugim udaje twardziela… no ale cóż. Fotki też tradycyjne - kadry podobne, patent podobny, chyba zaczynam się powtarzać :/ albo się starzeje i marudzę. Foty pod okładka też tradycyjnie ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
1 komentarz:
marudzisz. fajny rozkrok na głównym, koncertówki cacy cacy jak zwykle, tak więc przestań pierdolić. w piździec jak to pan Cygan nasz kochany mawia. ściskawka wielka
Prześlij komentarz