Kolejny koncert Jantara w Gdańskim Żaku. AuAuA pozamiatało i od tamtego wieczoru postaram się uważniej śledzić losy Pani Asi z kolegami. Natomiast Power Trio Kulka/Szupica/Walicki (Moretti gościnnie na telebimie) urzekli mnie spokojnymi fragmentami występu a rozdrażnili tym że odsłonili się zza parawanów (Boxu) tylko na jeden utwór ale za te piękne plamy dźwiękowe chyba im wybaczę ;) Zobaczymy jak to się rozwinie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
4 komentarze:
Szupica jaki Sejtan :D
oj tak! albo God of Emptiness jak w pisence Morbid Angel :D
podoba się, kolorowe, trochę dzikie i z jajcem.
dziękówa :) no Żak jest salwą kolorów i uwielbiam tam focić :)
Prześlij komentarz