TBT dało wczoraj świetny, energetyczny i dużo za krótki koncert w Rockzie. Szkoda tylko że publika nie dopisała, w sumie przed koncertem bałem się że ciężko będzie się dopchać pod scenę. A tu rozczarowanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
10 komentarzy:
i to u Ciebie lubie. zawsze pierwsza klasa :)
:))) dziękuje bardzo bardzo Krzysiek
haha, ja widać jednak bardziej zainwestowałam w czerń:D myślałam że masz foto stagediva :D
no ewidentnie bardziej ściemniasz :> mnie sie takie szarości jakoś bardziej widziały. foto stejdża nie mam bo byłem za bardzo w szoku :D
klasa, klasa jak zwykle :>
podobają mi się i szarości przyjemne bardzo.
najssss
dziękuje Maryś również jak zwykle :)) i się ciesze że szaro buro ale się widzi
przezajebiste! masz moc!
dzięki bardzo, nie masz siły w kroku znajdziesz ją w punk rocku ;)
Czyli było fajnie.
no to szkoda, że nie byłem/byliśmy, bo namawiałeś!
no szokda bardzo Artur ze nie udało się Wam z Emilą wpaść bo koncert bardzo fajny.
Prześlij komentarz