Streetwaves 2012

W tym roku SW dla mnie to tylko sobota i to nie cała. Niestety nie dopisała pogoda i zdrowie. To co zobaczyliśmy było fajne, najbardziej chodzi mi tu o nietypowe (co już typowe dla Streetwaves) otoczenie. Zapomniane przez niektórych lub nieznane przez większość zakamarki dzielnic Orunii i Biskupiej Górki, klimatyczne uliczki i opuszczone podwórka. To coś co mnie osobiście ciągnie najbardziej na SW, no i oczywiście wydarzenia które tam się odbywają. Jeśli o mnie chodzi to pomimo że było bardzo sympatycznie to tegoroczna edycja nieco ustępuje zeszłorocznej. Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

10 komentarzy:

dominika śliwka pisze...

Lachowicz ♥ ♫

Ty ♥♥♥♥♥♥♥♥ i ♥

i znam już jednego artystę przyszłorocznej edycji ;)

tutturutu pisze...

ładne, kolorowo, szkoda wielka że dzień tylko jeden!

eight eights pisze...

:* :)

eight eights pisze...

Ryś dziękuje, no szkoda ale niestety w niedziele była akcja kocyk i ciepła herba z cytryną

tutturutu pisze...

w niedziele to była akcja Sławek :)

eight eights pisze...

akcja Sławek była wieczorem i była dlatego że wcześniej była akcja kocyk ;)

tutturutu pisze...

15:40 to nie wieczór :)
a kocyk może być zawsze i wszędzie i o każdej porze, kocyk rządzi :)

eight eights pisze...

o 15:40 to Sław pisał do Ciebie a ja spotkałem się z nim później. kocyk forever :)

Krzysztof Raban pisze...

telewizor, rynny i oko proroka rządzą :)

eight eights pisze...

dzięki Krzysiek, tak naprawdę to rządziły dzielnie :)