w wigilię wigilii wstaliśmy o 8 i wsiedliśmy w samochód żeby dotrzeć do Rewy. pomysł szalony i dość nie typowy patrząc na godzinę, datę ale przede wszystkim warunki atmosferyczne. 23 grudnia był ostatnim dniem bardzo mocnego mrozu, który na plaży w Rewie potęgowany był jeszcze przenikliwym mroźnym wiatrem, który niestety pokonał nas ale i tak wycieczka ta była bardzo dobrym pomysłem. dziękuje Marysi i Maćkowi.
8 komentarzy:
noooo wiecej takich i czesciej! wiesz na co teraz czekam ;P
dziękuje Fro :)
a to na co czekasz to raczje prywatnym kanałem poleci a nie tu bo już mocno przeterminowane a jednak staram się żeby tu się pojawiało w miarę aktualne rzeczy ;)
e na publiczny też się nadaje! ja dziś dałam fotę z sierpnia więc wiesz! a te foty naprawde fajne więc warto pokazać!!! :D
no to już Ty pokażesz jak chcesz na fb u siebie, ja tak jak napisałem wyżej chce dawać w miarę aktualne rzeczy
Piękne off season. Spokojnych i radosnych Świąt i samych wyjebistych kadrów w 2013 :]
a.
dziękuje bardzo Aniu, wzajemnie :)
bardzo ładna wigilia wigilii, wraz z małżonkiem dziękujemy za przygodę i obrazki!
ja też dziekuje i też mi sie podobało bardzo, szkoda tylko że nam tak zimno było i trza było się szybko zawijać
Prześlij komentarz