Barcelońskie różności II

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Dziś kolejny post „zbiorowy”. Zdjęcia pochodzą z różnych dni i różnych miejsc, oczywiście, dlatego postaram się króciutko opisać każde z nich. Na pierwszym pasku dwa początkowe zdjęcia pochodzą z dzielnicy Gracia, która ma bardzo swojski małomiasteczkowy wręcz klimat. My byliśmy tam w niedziele a dzień wcześniej odbywał się tam najprawdopodobniej jakiś festyn, bo wiele ulic przystrojonych było w motywy z bajek lub po prostu bardzo kolorowo. Wszystko to oczywiście ręcznie robione dekoracje, czasami domowymi partyzanckimi sposobami, ale jakże fajnymi i dziś często już zapomnianymi, w szczególności w dużych miastach. Kolejne dwie fotografie to również Gracia tylko kilka przecznic dalej i widoczne na zdjęciach ściany squat’u. W Barcelonie na każdym kruku widać przejawy bardzo silnego poczucia autonomii, więc i squatersi do nich nawiązują. Następne zdjęcia to już Barri Gothic słynna średniowieczna cześć miasta, w której znajduje się miedzy innymi Most Westchnień. Naprawdę piękne miejsce i jedna z Marty i moich ulubionych dzielnic Barcelony. Na ostatniej w pierwszym pasku focie widać, że kąpiel może w wakacje trwać do naprawdę późnych godzin wieczornych, było wtedy chyba koło 10 wieczorem. Drugi pasek rozpoczyna również seria zdjęć robionych podczas wieczornego spaceru w okolicach plaży i portu. Zdjęcia z numerkami 5, 6 i 7 to krużganki Katedry barcelońskiej, jednego z piękniejszych kościołów, jakie widziałem. No i za symboliczną opłatą można było zapalić świeczkę w intencji. Ostatnia fotografia to po prostu ładna brama w jednym z narożników Placa Reial. Po fotki wiadomo klik w jeden z pasków. Miłego oglądania. W następnym poście coś dla kibiców ;)

3 komentarze:

Princess Consuela Banana Hammock pisze...

Ukochany Skarbie z Toba kazdy dzien to jak najlepsze wakcje, a wyjazd do Barcelonki to byl taki wspanialy dodatek...ale te wakacje byly cudowne bo bylismy tam razem:*
Zdjecia magiczne...kocham te nasze miejsca...teraz mamy swoje nawet w Barcelonie:)

eight eights pisze...

tak Martulku, to były cudne wakacje :*

tutturutu pisze...

ładnie ładnie, lubie posty barcelońskie :) i czekam na metrooooo :)
ścisk