Bane
Niedzielny wieczór w Uchu. Znów było ciężko i ostro, ale na maxa pozytywnie. Tego wieczoru zagrały cztery zespoły. Slip, Identity, Pain Runs Deep - legenda polskiego straight edge hc oraz amerykanie z Bane. Podczas koncertu nie było słabego punktu, co rzadko się zdarza przy tego typu imprezach. Wszystkie zespoły dały po garach aż miło, atmosfera była cudowna, dużo przyjezdnych z całego kraju i kupa dobrej zabawy. Mogę spokojnie stwierdzić, że był to najlepszy koncert HC, na jakim byłem. Jego niesamowitość podkreśliło jeszcze coś niespodziewanego, niespodziewanego w szczególności dla Ady, która tego wieczoru została poproszona o rękę. „Hardkorowe zaręczyny” odbyły się na scenie przy dużej ilości konfetti. Zdjęcia, które nadawały się do pokazania wyszły tylko z Bane’a. Obejrzysz je klikając na okładkę posta. HARDKOROWE ZARĘCZYNY-> Tak powinien wygladać każdy koncert HC :D...się dzieje :> (PAIN RUNS DEEP)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
5 komentarzy:
elo elo alo alo zajebiste koncertowe foty, coraz lepsze, serio zajabiste, a na filmiku zareczynowym kto tam zapierdala po lewej:) hihihi
fajny post i fajnie jest.jeeee
best show eva
kurcze jak ty sie tam wszedzie wpakowales?! ;p
zajebiste fotki! pozdro
co do lokacji mojej na tych fotach to faktycznie czasem bywalo goraco :D choc na Youth Fescie pare razy wyladowalem w tlumie i dostalem kopa w aparat albo w glowe wiec teraz porownujac bylo w miare "spokojnie" jesli o to chodzi. oczywiscie ciesze sie bardzo ze fotki sie podobaja :) wyszly tak pewnie dlatego ze atmosfera byla niesamowita (:
Styl Ci sie klaruje :) foty idealne !!!/ jest jeszcze jakiś lewel do pokonania ?!
Prześlij komentarz