Cudawianki 2011

według mnie tegoroczne Cudawianki kontynuowały tradycję zeszłorocznej bardzo dobrej imprezy z fajnym, nie komercyjnie oczywistym line-up’em muzycznym. może właśnie to ostatnie sprawiło, że po występie Kayah przynajmniej 1/3 widowni zwinęła się spod sceny. trochę szkoda, no ale ich strata ;) Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

7 komentarzy:

Krzysztof Raban pisze...

wyjątkowo mi się podoba. 4 - chylę czoła. a 1 - pierwsza mysl to: Nergal? heheheh

eight eights pisze...

hehehe z Nergalem to pojechałeś :D

Guma pisze...

Paweł, jesli w ogóle się hajtnę...kiedyś... to będziesz na pewno! jednym z pierwszych, o których pomyślę... no jednym z dwóch.. ale...zawsze, co dwie głowy.. co cztery oczy... czad!!! :-) Super zdjęcia...

Guma pisze...

Tylko, żebym jeszcze była tak fotogeniczna... :-))

eight eights pisze...

Ojej Dominika, czuje się na maxa wyróżniony i byłaby to dla mnie ogromna frajda, więc trzymam kciuki za Szymona ;)
A z fotogenicznością to gadasz głupoty, ja się na tym znam chyba co nie? ;)

tutturutu pisze...

relacjonez jak zwykle rewelacjonez.

eight eights pisze...

bardzo dzięuje i sie ciesze czyli git majonez żeby rym był :D